czwartek, 21 lutego 2013

Prolog



Wyblakłe ściany, światło przebijające się zza krat, niewygodne łóżko...
Bycie dzieckiem było takie beztroskie. Trzymając matkę mocno za rękę szło się do przedszkola nie zważając na niebezpieczeństwa. Wydawało się, że niebo było bardzo blisko, jakby na wyciągnięcie ręki. Jednak z czasem wszystko się zmienia...

Każdego napotkają zawsze jakieś trudności w życiu.

Będąc w szpitalu psychiatrycznym poznałem Jego. Dzięki niemu moje szare życie znów nabrało sensu, mimo tego to była ulotna chwila.

Nazywam się Miteru Fujishima, uczęszczam do drugiej klasy szkoły średniej wyższego stopnia(liceum) w Prefekturze Akita. Mam wielu znajomych, chociaż i tak czuję się samotny. Jedynie rozmawiam z nimi w szkole, nigdy nie wychodziłem się zabawić jak robi to większość nastolatków w moim wieku. Wolę siedzieć w moim cichym pokoju i użalać się nad moim nędznym życiem. Może gdyby moja matka żyła, byłoby inaczej. Mieszkam tylko z moim ojcem który z powodu długów stał się alkoholikiem. Z nim nie mogę porozmawiać, mam wrażenie iż mimo mnie wychował to mnie nienawidzi, bo w końcu to przeze mnie mama umarła, wszytko było przez moją głupotę, chyba też wkrótce odejdę z tego świata...

3 komentarze:

  1. Fajne ^^ Świetnie piszesz :3
    Ciekawie się zapowiada, więc czekam z niecierpliwością na kolejny rozdział
    A i życzę weny :)
    http://hitori-chan.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziękuję bardzo, już piszę kolejny ;>

    OdpowiedzUsuń
  3. Naprawdę bardzo wciągające i nie mogęsię doczekać pierwszego rozdziału. Aż mnie ciarki przeszły z zachwytu ;P Myslę, że jest to świetne wprowadzenie.

    Pozdrawiam Lou <3

    http://itneverwillbeperfectlife.blogspot.com/

    obiecuję, ze niedługo tu zajrzę, bo pierwszy rozdział pojawi się niedługo prawda ?

    OdpowiedzUsuń